Szukaj na stronie
Statystyka

arkadia-polania.pl Real PR


Free counters!
stat4u


Czy wiesz co jesz?

Szokująca prawda o dzisiejszym jedzeniu!

Pożywienie, które codziennie spożywamy, ma ogromny wpływ na stan naszego zdrowia i organizmu! Niestety, większość ludzi nie dostrzega żadnego związku między pokarmem, który codziennie spożywa a poziomem samopoczucia i stanem zdrowia.

Człowiek nie jest w stanie i nie powinien jeść wszystkich produktów roślinnych i zwierzęcych, ponieważ wielu z nich nie może przeżuć ani strawić. Szczególnie szkodliwe dla ludzi są kilkudniowe (nieświeże) produkty wysokobiałkowe, ponieważ zawierają toksyny szkodzące organizmowi człowieka. Wiele substancji zawartych w produktach żywnościowych negatywnie oddziaływuje na zdrowie człowieka. Skażone środowisko i zanieczyszczona żywność może być przyczyną złego samopoczucia i powodować poważne choroby m.in. układu trawienia, krwionośnego, immunologicznego oraz nowotwory.

WODA z WODOCIĄGÓW, którą wykorzystujemy w celach spożywczych i higienicznych jest zanieczyszczona chlorem i szkodliwymi związkami metali ciężkich. Szacuje się, że na świecie ok. 50% zasobów wody podziemnej jest zatrute. Zaleca się w celach spożywczych używanie wody filtrowanej (m.in. metodą odwróconej osmozy) bądź pochodzącej ze źródeł niezanieczyszczonych.

WARZYWA i OWOCE w okresie produkcji są intensywnie nawożone oraz opryskiwane środkami ochrony roślin. Następnie w celu przedłużenia okresu ich przechowywania opryskiwane są środkami chemicznymi przeciw gniciu.

Do przetwarzanej przemysłowo żywności dodawane są różne dodatki chemiczne, które mają na celu zapobieganie jej psuciu, poprawienie właściwości organoleptycznych (m.in. wyglądu) i wartości odżywczej. Istnieje takich dodatków ponad 4 000. w Unii Europejskiej lista dodatków oznaczona jest od E100 do E903 i obejmuje 18 kategorii. w USA międzynarodowy system numeracji dodatków do żywności (INS) obejmuje 4 068 nazw w 22 kategoriach. Mimo międzynarodowego charakteru w.w. list nie wszystkie dodatki dopuszczone są do stosowania w poszczególnych krajach. Wśród dodatków do żywności znajdują się: regulatory kwasowości (m.in. kwas octowy, solny i siarkowy), środki przeciwzbrylające, przeciwutleniacze, barwiące, utrwalacze barw, emulgatory, smakowe, żelujące, stabilizatory wilgotności, sztuczne dosładzacze.

Szczególnie szkodliwe jest powszechne stosowanie w produkcji artykułów żywnościowych syropu z kukurydzy, taniego odpadu otrzymywanego ze skrobi i oleju służącego dosładzaniu. Podczas badań w Wielkiej Brytanii stwierdzono, że 88% tzw. „zdrowych produktów zbożowych” dla dzieci zawiera zbyt dużo cukru, soli i nasyconych tłuszczów. Wśród sztucznych dosładzaczy, cyklaminiany i sacharyna podejrzewane są o działanie rakotwórcze. Również sukraloza i aspartam podejrzewane są o wywieranie negatywnego wpływu na zdrowie ludzi.

Czy wiesz co jesz?
Eksperyment McCarrisona

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jaki wpływ na organizm ma żywność, do której jesteśmy przyzwyczajeni (wszechobecna biała mąka, cukier rafinowany, mleko oraz sztuczne pokarmy)? Słynne już badanie-eksperyment angielskiego chirurga dr Roberta McCarrisona ilustruje to znakomicie.

McCarrison spędził siedem lat wraz z plemieniem Hunza (północno-wschodni Pakistan). Był zafascynowany ich doskonałą kondycją psychofizyczną i długowiecznością – żyli ponad 100 lat w dobrym zdrowiu. Przez cały okres pobytu nie zaobserwował ani jednego przypadku zaburzeń, czy chorób układu pokarmowego. Przez siedem lat jego pomoc lekarska polegała głównie na leczeniu uszkodzeń powypadkowych, usuwaniu starczej katarakty lub chorób niezwiązanych z pożywieniem. McCarrison spędził również trochę czasu w Indiach, gdzie stan zdrowia Hindusów również odbiegał od kondycji Hunzów.

Zaintrygowany postanowił zbadać tę olbrzymią dysproporcję zdrowotną Hunzów, ludzi zachodu i Hindusów. Do eksperymentu badacz wybrał szczury albinosy. Szczury są często wykorzystywane w badaniach żywieniowych, gdyż lubią te same pokarmy, co ludzie. w dodatku żyją krótko, co umożliwia zaobserwowanie całej historii życia (27 miesięcy z życia szczura odpowiada około 50 lat życia człowieka).

Do pierwszego etapu eksperymentu wybrano 1200 młodych zdrowych szczurów. Szczury odżywiano typowym jedzeniem Hunzów - pełnoziarnistym czapati posmarowanym świeżym masłem, świeżymi surowymi warzywami, surowym mlekiem, małą porcją mięsa z kośćmi raz w tygodniu i mnóstwem czystej wody do picia. Zwierzęta żyły w dobrych warunkach - miały dostęp do świeżego powietrza, słońca, żyły wygodnie i czysto. Po 27 miesiącach szczury były zabijane i dokładnie badane. z raportu dowiadujemy się, że:

... w ciągu tych 27 miesięcy nie zdarzył się ani jeden przypadek zachorowania. (...) Zarówno badania kliniczne, jak i sekcje wykazały, że są one zupełnie wolne od wszelkich chorób. Możliwe, że miały jakieś ukryte dolegliwości tego lub innego rodzaju, ale jeżeli nawet tak było, to nie udało mi się znaleźć ani klinicznych, ani mikroskopowych objawów tych chorób.”

W dalszej części eksperymentu badacz wziął chore szczury i utrzymywał je na diecie Hunzów – ku jego zaskoczeniu wszystkie wyzdrowiały. Następnie obiektem badań stały się różne diety indyjskie - zdrowe szczury umieszczono w dobrych warunkach, z dostępem do słońca, czystego powietrza, lecz do jedzenia podawano głównie ryż, nasiona strączkowe i gotowane warzywa z przyprawami. Po pewnym czasie szczury zaczęły zapadać na różne choroby takie jak wrzody, czyraki, choroby oczu, zębów, skrzywienia kręgosłupa, wypadanie włosów, anemię, schorzenia skórne, choroby serca, nerek i mnóstwo dolegliwości trawiennych.

W ostatniej części eksperymentu szczury pozostały na diecie najbiedniejszych klas angielskich – ich jadłospis stanowił biały chleb, margaryna, słodzona herbata, gotowane warzywa, puszkowane mięso, tanie dżemy i galaretki. Jak można było przypuszczać pojawiły się różne choroby. Dodatkowo szczury stały się nerwowe - “Były nerwowe i skłonne do gryzienia swoich opiekunów. Żyły w niezgodzie między sobą, a wreszcie szesnastego dnia eksperymentu zaczęły się zabijać i zjadać słabszych spośród siebie.”

Eksperymenty wykonano w latach 30/40 XX wieku, w czasach, gdy jeszcze można było zjeść zdrową nieskażoną toksynami marchewkę. A dziś? Aby w zwykłym sklepie znaleźć produkt naprawdę zdrowy trzeba się “nagimnastykować”, a w prowadzenie w miarę zdrowego stylu życia przypomina momentami przygody survivalowe.

O ile w powyższych eksperymentach choroby szczurów były do przewidzenia, to gryzienie i zabijanie słabszych okazuje się zaskakujące. A w zachodnich społeczeństwach? Według mnie takim metaforycznym gryzieniem i zabijaniem są wszelkie przejawy agresji (fizycznej i psychicznej), nienawiść, zawiść, złorzeczenie. Czy negatywne zjawiska są winą tylko środowiska (nieodpowiedniego jedzenia, toksyn itp.)? Myślę, że nie. Każdy człowiek każdego dnia wybiera (świadomie lub nie) myśli, uczucia, określone zachowania. Każdy z nas otrzymuje pewnego rodzaju zaproszenie do bardziej świadomego życia (w postaci spotkanych osób, artykułów, filmów, książek, audycji radiowych) - lecz nie każdy z tego zaproszenia korzysta.

Czy jadasz fast - food?

Życie jest zbyt krótkie. Czas to pieniądz. Wygoda to jest TO!

Fast - food jest dopasowany do naszego nowoczesnego stylu życia, jednak niestety za jego spożywanie możemy zapłacić naszym zdrowiem! Na całe szczęście coraz więcej ludzi słusznie zadaje sobie pytanie, czy to co jemy, jest dla nas bezpieczne. Czas na zmiany!

Porównując świeże z "szybkim" - poznaj negatywne strony!

Żyjemy w społeczeństwie konsumenckim. Czas, który możemy zaoszczędzić unikając codziennych prac domowych może być wykorzystany na wzbogacenie naszego życia, jak np. rozrywka z rodziną, hobby lub dodatkowe dochody!

Gotowanie jest bardzo czasochłonne. To, co kiedyś było codziennością, wymagającą samodzielnie przygotowanych produktów i przekazywanych umiejętności, zostało sprytnie przekształcone przez kampanie reklamowe. Wydaje się, że gotowanie stało się czynnością weekendową, propagowaną przez naszych kucharzy i ukierunkowaną na przyjęcia oraz nowinki w kucharstwie!

Spójrz w koszyki osób stojących w kolejce do kasy w supermarkecie, a zobaczysz kolorową kolekcję gotowych posiłków do piekarnika czy mikrofali, mrożone warzywa lub warzywa w puszkach oraz zapakowane w pudełeczka słodkości z chłodni.

PERSWAZYJNE TECHNIKI REKLAMOWE

Producenci wydają miliony na reklamy telewizyjne i prasowe, aby wpłynąć na nasze myślenie i sprawić, że wierzymy, iż nie możemy żyć bez margaryny, która daje się rozsmarować zaraz po wyjęciu z lodówki, czy frytek przygotowanych w mikrofali! Reklamy nęcą i kuszą nas oszczędnością czasu. Frytki gotowe w 3 minuty zajmują miejsce frytek smażonych w głębokim oleju i frytek z piekarnika, i tak dalej, i tak dalej.

Dla osób bardzo zajętych, fast - food jest błogosławieństwem. Nie wymaga bowiem wielu przygotowań, zwykle jest smaczny i dobrze wygląda na talerzu, a i apetyt jest zaspokojony. Jednakże co z wartościami odżywczymi takiego pożywienia? Jeżeli producenci przetwarzają naturalne, pełne pożywienie i zamieniają je na posiłek opakowany w plastik, to co tak naprawdę otrzymujesz?

POPATRZ NA LISTĘ SKŁADNIKÓW (I CHEMIKALIÓW), KTÓRE ZNAJDUJĄ SIĘ NA ETYKIETACH!

Chemikalia dodawane są w celu poprawy wyglądu, smaku, koloru, aromatu, trwałości, stabilności - wszystko to, czego nie znajdziesz w świeżym jedzeniu! A więc dostajesz więcej niż to, co kupiłeś, jeżeli jesz przetworzone jedzenie...

PODWÓJNE KŁOPOTY - PRZETWARZANIE SPRAWIA, ŻE JEDZENIE POZBAWIONE JEST CENNYCH SKŁADNIKÓW ODŻYWCZYCH i BŁONNIKA.

Składniki odżywcze nie są zamknięte w jedzeniu, w miarę upływu czasu następuje ich utrata, a więc długi okres składowania, czy transportu oznacza, że to co mamy w sklepach ma mniej do zaoferowania niż to, co możemy kupić od lokalnego producenta czy otrzymać z własnego ogródka.

Im bliżej do daty końca przydatności do spożycia, tym mniej składników odżywczych jest w danym posiłku. Właściciele sklepów układają najstarsze produkty na przedzie półki lub przygotowują oferty specjalne, by szybko je sprzedać - takie "okazje" są często pozbawione wartości odżywczej!

Jedzenie w puszkach lub butelkach, ze względu na procesy przetwarzania pozbawione jest witaminy C, tiaminy i kwasu foliowego. Ponadto jak wspomniałam wyżej proces utraty składników trwa również podczas składowania, a więc sprawdzaj dokładnie datę ważności. Większość ludzi nie zdaje sobie sprawy, co tak naprawdę kupują. Jeżeli świeże jedzenie jest "niedobre", jest to dość oczywiste - pojawia się pleśń czy brzydki zapach - są to oznaki mówiące, że termin ich przydatności do spożycia minął. Jednakże przetwarzane jedzenie obrabiane jest chemicznie tak, by wyglądało świeżo przez długi czas. Jeżeli zastanowisz się nad tym, co zostało dodane, a co zabrane, stwierdzisz, że często oferuje się nam "pół- pokarmy".

Ci, którzy jedzą przetwarzane jedzenie, ubogie w składniki odżywcze powinni uzupełniać swoją codzienną dietę w łatwo przyswajalne suplementy!

Źródło: Magdalena Mojsik

do góry

 

 
 
LUCULLUS
 

Wesprzyj nas
Moja książka
DOSTAŁEM DRUGIE ŻYCIE czyli wpływ żywienia niskowęglowodanowego na pozbycie się większości chorób cywilizacyjnych
DOSTAŁEM DRUGIE ŻYCIE czyli wpływ żywienia niskowęglowodanowego na pozbycie się większości chorób cywilizacyjnych
Reklama
Kumax

Niezależna Telewizja